Tadeusz Borkowski, radny powiatowy w Łukowie, stracił funkcję przewodniczącego komisji rewizyjnej. Odwołali go z niej klubowi koledzy z SLD za oficjalny powód podając nieprawidłowo przeprowadzoną kontrolę w powiatowym szpitalu. Zdaniem odwołanego radnego, to kara za popieranie w kampanii wyborczej niewygodnego dla klubu kandydata.
Radny Borkowski podał informację o rzekomym nielegalnym funkcjonowaniu szpitala, który, zdaniem przewodniczącego, formalnie nie istniał. Informację szybko zdementowano, kiedy okazało się, że placówkę, jak wiele innych w kraju pominięto w jednym z ministerialnych rozporządzeń, a zaraz potem błąd usunięto. – Nie mogliśmy wybaczyć przewodniczącemu jego szkalujących dobre imię powiatu wypowiedzi w lokalnej prasie.
– Zarzucał nam nieprawdę i mimo naszych apeli, nie przeprosił też starosty – dodaje P. Zabielski.
– Lewica nie może mi wybaczyć, że dzięki mnie kandydujący do parlamentu Arkadiusz Kasznia dostał dodatkowe 1,5 tysiąca głosów i jest teraz posłem. To zemsta ludzi stojących po stronie posła Wiktora Osika – mówi T. Borkowski.
Radni zaprzeczają i za powód odwołania Borkowskiego podają nieprzyjęcie przez radę protokołu z przeprowadzonej nieprawidłowo kontroli w szpitalu.