W Białej Podlaskiej rozpoczynają się przygotowania do kolejnego etapu eliminacji regionalnych teleturnieju TVN "Zmagania Miast”, które odbędą się w kolejne soboty w Zamościu i Tarnobrzegu. 20 punktów zdobyte przez bialską ekipę w sobotniej I rundzie na stadionie AZS Podlasie jest dopiero zaliczką do następnych dwóch tur eliminacyjnych.
- Do Zamościa pojedzie jeden lub dwa autokary. Potrzebne będą małe flagi Białej Podlaskiej i transparenty. Poszukujemy patriotów lokalnych, sponsorów, którzy pomogą godnie przygotować naszą drużynę. Składy i siły zespołów są wyrównane. Nawet zamojska ekipa posiadająca po pierwszej turze 14 punktów może nas zaskoczyć - mówi Janusz Wilczek.
- Było nieźle, mimo fatalnego losowania. W niektórych konkurencjach u nas startowała dziewczyna, a konkurentów reprezentowali faceci. Podczas dyscypliny tzw. supermenki zbiegająca z równoważni Monika spadła, bo trochę źle były ustawione skrzynki. Musiała dalej sobie radzić z bólem. Nie martwimy się jednak. W kolejnych pojedynkach będzie lepiej - obiecuje komendant ekipy Mariusz Michalczuk.
Bialczanie liczą na to, że komendant mistrzowsko poprowadzi w Zamościu swój zespół do kolejnych konkurencji. Nasi rozmówcy z uznaniem mówią, że podczas eliminacji na bialskim stadionie walczono fair play. Nie było konfliktów, ani protestów. Widzowie wzięli udział w kilku konkursach dla publiczności.
Z koncertem wystąpiły Futro i De Mono, zaproszone przez głównego sponsora Browarów Warka. Poprzedził ich białoruski "Onegin”. •