Do niecodziennego wypadku doszło w Komarnie (pow. bialski). Od jadącej toyoty odczepiła się przyczepka, która uderzyła w forda. Na szczęście, nie było rannych.
- Przyczepka zdemolowała forda. Wstępnie straty oceniono na około 30 tys. zł. Strażacy pomagali w zabezpieczaniu miejsca oraz usuwaniu skutków tego zderzenia – informuje st. kapitan Marek Pniewski z Komendy Miejskiej PSP w Białej Podlaskiej.