Zdesperowani brakiem oczekiwanych decyzji związkowcy protestują przeciwko opóźnieniom w przekazywaniu pieniędzy za ulgi w przejazdach. – To nie są dotacje, tylko zarobione przez nas pieniądze.
Pracowników Przedsiębiorstw PKS z Lubelszczyzny nie zadowala proponowana przez Urząd Marszałkowski spłata części zobowiązań w papierach wartościowych. Protestują, bo uważają, że to rozwiązanie zastępcze.
Nie chcą jednak, aby pasażerowie na tym ucierpieli. – W czasie strajku będą kursowały autobusy szkolne, nie zablokujemy też kursów przelotowych. Wstrzymamy tylko w godzinach 10–12 nasze wyjazdy w nieodległe trasy – wczoraj zapowiedzieli związkowcy.