Dziś zostanie uhonorowany medalem "Za Zasługi dla Obronności Kraju”, przyznanym przez ministra obrony narodowej. Ostatnio tego rodzaju odznaczenie otrzymuje każdego roku tylko jeden przedstawiciel danego powiatu.
Pan Marek ma 45 lat i pochodzi z Siemianowic Śląskich. W 1965 roku razem z rodzicami przeniósł się do Radzynia Podlaskiego, któremu z przerwami jest nadal wierny. Jest absolwentem Wydziału Mechanicznego Politechniki Lubelskiej, Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Rzeszowie. Ukończył w niej studia podyplomowe, uzyskując kwalifikacje pedagogiczne. W UMCS natomiast studia podyplomowe z fizyki. Pracę zawodową rozpoczął w Szkole Podstawowej w Białce. Od czterech lat pracuje z tamtejszym gimnazjum. - Po raz pierwszy strzelaniem zainteresowałem się w podstawówce, na co duży wpływ miał wujek Krystian. Później w wojsku, zostałem nawet najlepszym strzelcem kompanii. Przed trzema laty swoją pasją zaszczepiłem gimnazjalistów, którzy osiągają coraz większe sukcesy - podkreśla pan Marek.
Żona Danuta jest psychologiem, pracuje w radzyńskim SP ZOZ. Mają trójkę dzieci. Sylwia uczęszcza do LO. Tomasz rozpoczął naukę w Gimnazjum nr 2. Monika jest uczennicą SP nr 2.