Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trzej przyjezdni wpadli z amfetaminą i wagą do jej ważenia, bo dziwnie zachowywali się w samochodzie. Uwagę policjantów przykuł stojący na pustym parkingu opel corsa.
Widoczne zdenerwowanie osób poddanych kontroli oraz niechęć w wykonywaniu poleceń wydanych przez policjantów stały się podstawą do przeprowadzenia kontroli pojazdu. Policjanci wylegitymowali 44-letniego mieszkańca Warszawy, 34-latka z gminy Wisznice oraz 35-latka z Parczewa.
W siedzisku tylnej kanapy znaleźli dwa woreczki foliowe z zawartością białego proszku o wadze prawie 13 gramów. Tester narkotykowy wskazał, że była tam amfetamina. Ponadto w samochodzie znaleziono elektroniczną wagę kieszonkową i woreczki foliowe, czyli "dilerki”.
– Trzej mężczyźni zostali zatrzymani do przesłuchań w Komendzie Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast handel narkotykami karą 8 lat więzienia – informuje mł. asp. Jarosław Janicki, pełniący od piątku obowiązki rzecznika prasowego bialskiej policji.
W siedzisku tylnej kanapy znaleźli dwa woreczki foliowe z zawartością białego proszku o wadze prawie 13 gramów. Tester narkotykowy wskazał, że była tam amfetamina. Ponadto w samochodzie znaleziono elektroniczną wagę kieszonkową i woreczki foliowe, czyli "dilerki”.
– Trzej mężczyźni zostali zatrzymani do przesłuchań w Komendzie Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast handel narkotykami karą 8 lat więzienia – informuje mł. asp. Jarosław Janicki, pełniący od piątku obowiązki rzecznika prasowego bialskiej policji.
