Jedenaście rodzin z gminy Milanów do dzisiaj nie odebrało świadczeń rodzinnych za październik. Pieniądze leżą w banku, a pracownicy socjalni zamiast wychodzić w teren, czekają na niezdyscyplinowanych podopiecznych.
Średnia kwota do odebrania to 150 zło-
tych. Nie są to małe pieniądze, szczególnie dla osób korzystających z pomocy GOPS. Większość osób, które jeszcze nie pobrały świadczenia, mieszka w samym Milanowie.
Świadczenia rodzinne przyznawane są na cały rok. Dopiero po trzech miesiącach nieodbierania zasiłku kierownik może go cofnąć.