Złapany na kradzieży wódki pijany szesnastolatek spowodował awanturę w sklepie i na komendzie policji.
Przyłapany na gorącym uczynku nastolatek nie chciał jednak dobrowolnie zwrócić towaru, gdy podszedł do kasy. Zaczął szarpać się z pracownikiem sklepu. Na zapleczu krzycząc i próbując bić pracowników odgrażał się kierownikowi i ochroniarzowi, że "zrobi z nimi porządek”. Nagle zza bluzy sprawcy wypadła butelka alkoholu rozbijając się o posadzkę.
Także kiedy przybyli policjanci, 16-letni Grzegorz Cz. zachowywał się agresywnie. Podczas badania stanu trzeźwości próbował się wyrwać mundurowym i tłuc głową w ścianę, aby się okaleczyć.
– Policjanci stwierdzili, że miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Nieletni został umieszczony w szpitalu pod nadzorem policjantów. Odpowie za kradzież rozbójniczą. O jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny – informuje Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji.