Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci zatrzymali 20-letnią Roksanę S., która jest podejrzana o kradzież portfela z 5 tys. złotych. Podejrzana jest koleżanką córki okradzionej.
Brak pieniędzy zauważyła matka dziewczyny, u której były koleżanki. We wtorek powiadomiła policję i przyznała, iż o kradzież podejrzewa koleżankę jej córki Anny, która wcześniej gościła w jej mieszkaniu.
Kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia policjanci znaleźli skradziony portfel. Znajdował się w szafce na buty stojącej na klatce schodowej przed wejściem do mieszkania 20-letniej Roksany S.
W portfelu z sumy, jaką podała poszkodowana brakowało 600 złotych. Pozostała kwota wróciła do pokrzywdzonej.
– Mundurowi zatrzymali mieszkankę gm. Parczew. Dwudziestolatka przyznała się, że w czasie spotkania towarzyskiego u swojej koleżanki Anny skradła portfel z pieniędzmi. Prokurator zadecydował, że została zwolniona do domu. Dwudziestolatce grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 – informuje Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji.
Kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia policjanci znaleźli skradziony portfel. Znajdował się w szafce na buty stojącej na klatce schodowej przed wejściem do mieszkania 20-letniej Roksany S.
W portfelu z sumy, jaką podała poszkodowana brakowało 600 złotych. Pozostała kwota wróciła do pokrzywdzonej.
– Mundurowi zatrzymali mieszkankę gm. Parczew. Dwudziestolatka przyznała się, że w czasie spotkania towarzyskiego u swojej koleżanki Anny skradła portfel z pieniędzmi. Prokurator zadecydował, że została zwolniona do domu. Dwudziestolatce grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 – informuje Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji.
