Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
37-letni pijani rodzice wybrali się w niedzielne popołudnie na spacer po Parczewie. Nietrzeźwi małżonkowie opiekowali się siedmiomiesięcznym chłopczykiem i 11-letnią dziewczynką. Policja przekaże sprawę do sądu rodzinnego.
Powiadomieni przez przechodniów o dziwnym zachowaniu rodziców, funkcjonariusze szybko natrafili na wesołą parę niedaleko od komendy.
Kobieta słaniała się na nogach przy wózku z niemowlakiem. Policjanci stwierdzili, że Agnieszka G. ma aż 2,80 promila alkoholu w organizmie, a jej mąż, Artur G. ma dwa promile.
- Nietrzeźwymi rodzicami zajęli się ich krewni, a dzieci zostały przewiezione do szpitala na badania. Na szczęście, najmłodsi byli odpowiednio ubrani i nic nie zagrażało ich życiu. Sprawą nieodpowiedniej opieki nad dziećmi zajmie się jednak sąd - podkreśla Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji.
Kobieta słaniała się na nogach przy wózku z niemowlakiem. Policjanci stwierdzili, że Agnieszka G. ma aż 2,80 promila alkoholu w organizmie, a jej mąż, Artur G. ma dwa promile.
- Nietrzeźwymi rodzicami zajęli się ich krewni, a dzieci zostały przewiezione do szpitala na badania. Na szczęście, najmłodsi byli odpowiednio ubrani i nic nie zagrażało ich życiu. Sprawą nieodpowiedniej opieki nad dziećmi zajmie się jednak sąd - podkreśla Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji.
