Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jest jednym z sześciu mieszkańców Podlasia, którzy podczas tegorocznych dożynek wojewódzkich otrzymali honorową odznakę Zasłużony dla rolnictwa, przyznawaną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
- Sprawiło mi to dużą satysfakcję, tym bardziej, iż było to pierwsze tego rodzaju indywidualne wyróżnienie mojej skromnej osoby. Nie bez znaczenia jest również fakt, że w ten sposób doceniana jest ciężka praca rolnika - stwierdza Paweł Dąbrowski.
Ma 34 lata i wspólnie z żoną Martą prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni około 20 hektarów we wsi Jesionka koło Parczewa. W 1993 roku przejął je po swoich rodzicach. Specjalizuje się w uprawie sadzonek oraz owoców truskawek, malin i porzeczek. Sadzonki truskawek trafiają już do Włoch. Gospodarstwo dysponuje nowoczesnym sprzętem rolniczym, co jest widoczne zaraz po wejściu do niego. W minionym roku przez grabanowski oddział Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego uznane zostało za najlepsze na Podlasiu.
Paweł Dąbrowski ukończył Liceum Ogólnokształcące w Parczewie. Jest również absolwentem Wydziału Rolniczego AR w Lublinie.
- Trudno mi jeszcze powiedzieć, czy po wejściu Polski do Unii Europejskiej, poprawi się sytuacja materialna specjalistycznych gospodarstw, takich jakie ja prowadzę z żoną. Nadal bowiem jest wiele niewiadomych. Na pierwsze konkretne wnioski będziemy chyba musieli poczekać do połowy przyszłego roku - przewiduje P. Dąbrowski.
Ma 34 lata i wspólnie z żoną Martą prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni około 20 hektarów we wsi Jesionka koło Parczewa. W 1993 roku przejął je po swoich rodzicach. Specjalizuje się w uprawie sadzonek oraz owoców truskawek, malin i porzeczek. Sadzonki truskawek trafiają już do Włoch. Gospodarstwo dysponuje nowoczesnym sprzętem rolniczym, co jest widoczne zaraz po wejściu do niego. W minionym roku przez grabanowski oddział Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego uznane zostało za najlepsze na Podlasiu.
Paweł Dąbrowski ukończył Liceum Ogólnokształcące w Parczewie. Jest również absolwentem Wydziału Rolniczego AR w Lublinie.
- Trudno mi jeszcze powiedzieć, czy po wejściu Polski do Unii Europejskiej, poprawi się sytuacja materialna specjalistycznych gospodarstw, takich jakie ja prowadzę z żoną. Nadal bowiem jest wiele niewiadomych. Na pierwsze konkretne wnioski będziemy chyba musieli poczekać do połowy przyszłego roku - przewiduje P. Dąbrowski.
