Międzyrzec Podlaski. BMW nagle zjechało z jezdni i wbiło się w metalowe ogrodzenie posesji przy ulicy Lubelskiej.
- Policja ustaliła, że nie posiadał on uprawnień do kierowania oraz miał w organizmie 1,6 promila alkoholu. Prawdopodobną przyczyną wypadku była też nadmierna prędkość, niedostosowana do warunków panujących na drodze. Kierowca tłumaczył się, że wtedy akurat padał śnieg i była mokra jezdnia – informuje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.
Strażacy wstępnie określili straty materialne na około 10 tys. zł.