Dwunastoletni chłopiec został potrącony w sobotę po południu przez fiata panda, którym kierował nietrzeźwy mężczyzna.
- Mężczyzna nie był sprawcą wypadku, więc został zwolniony do domu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Ze wstępnych informacji lekarskich wynika, że dwunastolatek ma złamaną nogę – mówi Krzysztof Semeniuk, oficer prasowy bialskiej policji.