Wiele wsi po likwidacji kursów autobusowych PKS zostało odciętych od komunikacji. Ludzie czekają na opóźniające się decyzje administracyjne, które mogą naprawić tę sytuację.
Irena Niemikucka z Romaszek (pow. bialski) nie ukrywa goryczy. Przed miesiącami zostało zlikwidowane połączenie autobusowe międzyrzeckiej PKS do Lublina poprzez Komarówkę Podlaską.
– Od dawana trwały obiecanki, że otrzymamy inne połączenie do Komarówki Podlaskiej, w której uczy się młodzież w liceum. Każdy na własną rękę wozi samochodami młodzież do Białej Podlaskiej lub Rossosza. Chciała na tę trasę wejść z usługami przewozowymi firma "Szwagry” z Łomaz, ale nie może się doczekać pozwoleń – mówi rozgoryczona mieszkanka gminy Rossosz.
Elżbieta Knyszewska, małżonka współwłaściciela spółki "Szwagry” potwierdza, że jej mąż już kilkakrotnie woził dokumenty potrzebne do uzyskania zezwolenia na uruchomienie nowej linii autobusowej.
– Ciągle potrzebne są nowe dokumenty, przez takie wydłużanie załatwienia sprawy odkłada się termin uruchomienia linii, na której spółka chciałaby wozić m.in. uczniów do Komarówki Podlaskiej. Na zezwolenie dotyczące kursów do Kodnia czekaliśmy w Urzędzie Marszałkowskim aż rok – wspomina.
Romuald Kulawiec, radny powiatowy, przygotował interpelację, aby władze powiatowe zajęły się ratowaniem komunikacji, zanim nie będzie za późno.
– Myślę, że gminy, powiat i miasto Biała Podlaska wspólnie powinny się zatroszczyć o utrzymanie PKS – uważa radny.
W bialskim PKS trwa impas i wyczekiwanie na decyzje Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Bialskie PKS S.A. zostało bowiem przejęte w listopadzie 2010 r. przez województwo lubelskie.
Piotr Bieńkowski, prezes zarządu PKS w Białej Podlaskiej, poinformował nas, że przygotował program naprawczy na lata 2011-2015. Wystąpił on do podlaskich gmin o dofinansowanie kursów do mniejszych miejscowości.
Monika Płońska, podinspektor Zespołu Informacyjno- Prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego mówi, że Zarząd Województwa rozważa konsolidację PKS w dwóch wariantach:
1. Konsolidacja wszystkich przedsiębiorstw w jeden podmiot prawny z trzema oddziałami: Lubelski (z Włodawą), Zamojski i Bialski
2. Trzy odrębne konsolidacje przedsiębiorstw:, w którym m.in. połączone będą PKS Biała Podlaska i Międzyrzec Podlaski.
– Te warianty proponują doradcy z branży. Ostateczna decyzja zostanie podjęta w oparciu o ekspertyzę ekonomiczno- gospodarczą. Zarząd Województwa nie wyklucza, że z ekspertyzy może wyniknąć zupełnie inny sposób postępowania niż dotychczasowe propozycje.
Jan Dawidowski, przewodniczący Związku Solidarność 80 w PKS Biała Podlaska, nie kryje, że związkowcy są za połączeniem pekaesów.
– Po co odrębne rady, zarządy i płacenie po kilkaset tysięcy złotych wynagrodzeń dla kadry, która często nie jest sprawna. Szefowie dbają o stołki, a nie o zdobywanie pasażerów, np. ostatnio wysyłają na kursy do Warszawy małe autobusy i busy. Wiele osób chętnych do jazdy i płacenia za bilet zostaje na przystanku. PKS traci. A nas, pracowników, się zmusza, abyśmy obcięli marne wynagrodzenia. Nie mamy z czego ustępować! – twardo podkreśla Dawidowski.