Od poniedziałku najcenniejszym obrazem w zbiorach Muzeum Południowego Podlasia jest Powrót kwestarza. Dzieło Alfreda Wierusza-Kowalskiego trafiło do placówki dzięki ministerialnej dotacji.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Obraz zasili stałą muzealną wystawę "Konie, jeźdźcy, zaprzęgi w malarstwie polskim XIX i XX wieku".
– Do tej pory mieliśmy tylko akwarele Wierusza-Kowalskiego – przyznaje dyrektor muzeum Małgorzata Nikolska. – Powrót kwestarza to był jeden z pierwszych obrazów malarza. Wystawiony publicznie w Wiedniu w 1873 roku – przypomina szefowa placówki.
Stamtąd został zakupiony do galerii londyńskiej, następnie pojawił się na terenie Bawarii, a później trafił do zbiorów prywatnych w Polsce. – Ale przez wiele lat uchodził za zaginiony – podkreśla Nikolska.
Jednak, w 2014 roku, po ponad 140 latach od debiutu został zaprezentowany w Muzeum Okręgowym w Suwałkach. – To dla nas duży sukces że mogliśmy nabyć tak znaczący obraz – zauważa dyrektor muzeum. Dzieło kosztowało 200 tys. zł. Oprócz 125 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, bialska placówka dostała kilkanaście tysięcy złotych z magistratu. Resztę dołożyła osoba prywatna.
Co właściwie przedstawia dzieło? – O zmierzchu kwestarze bernardyńscy wracają do klasztoru. Na wozach mają datki w postaci żywego inwentarza: cielę i gęsi, z których jedna uciekła i spłoszona biegnie przed siebie. Siedzący na wozie mnich z czerwonym nosem podrywa się zaniepokojony, aby zatrzymać wóz. Przerażony wzrok i uniesioną dłoń kieruje za uciekającym ptakiem. Młody woźnica zatrzymuje konie – opisuje Violetta Jarząbkowska, kierownik działu artystycznego muzeum. – Gdyby nie ministerialny program „Kolekcje muzealne” nie byłoby nas stać na zakupy dzieł sztuki. A niektóre obrazy Wierusza-Kowalskiego na zagranicznych aukcjach osiągają cenę nawet powyżej 1 mln zł – dodaje Jarząbkowska.
Przy transakcji pomagał Piotr Chwedorowicz z galerii Malarstwo Polskie w Warszawie. – Za granicą nie ma bardziej rozpoznawalnego nazwiska polskiego malarza niż Wierusz-Kowalski – podkreśla Chwedorowicz.
– Będziemy starali się jeszcze bardziej podnosić rangę naszego muzeum – zapowiada z kolei prezydent miasta Dariusz Stefaniuk. Przypomnijmy, że w 2014 roku muzeum do swojej kolekcji nabyło obraz jednego z czołowych przedstawicieli szkoły monachijskiej Władysława Łosia "Sanie przed bramą" z 1873 r.
Od poniedziałku w placówce można też oglądać wystawę "Wiktor Korecki (1897-1980). Pejzaż słowiański". Prezentowane dzieła można zakupić. – To jedna z pierwszych sprzedażnych wystaw w muzeum – zaznacza Małgorzata Nikolska.