Na lotnisku w Białej Podlaskiej trwają intensywne szkolenia samolotowe i szybowcowe. Prowadzi je Aeroklub Polskich Linii Lotniczych LOT .
Do licencji samolotowej szkoli się grupa 9-osobowa, a do szybowcowej 10-osobowa. - Latamy codziennie od godz. 7:00. Wczoraj wyciągarka szybowcowa zrobiła 53 ciągi. Dla treningówki szybowcowej dostępne są aktualnie 3 szybowce: Bocian, Pirat C, Cobra, możliwe jest również latanie na Puchaczu, gdy nie jest wykorzystywany przez grupę podstawową. Czekamy na lepszą pogodę żeby wykonywać długie loty termiczne i przeloty - relacjonuje Tomasz Maj, dyrektor aeroklubu.
Na początku roku aeroklub podpisał z miastem umowę dzierżawy lewego skrzydła portu lotniczego. To ok. 500 mkw. powierzchni. Piloci uporządkowali i wyremontowali na swój użytek kilka pomieszczeń. Do tej pory aeroklub korzystał z lotnisk m.in. w Piotrkowie Trybunalskim i Radomiu. Ale to bialskie ma jeden z najdłuższych pasów startowych w Polsce (ponad 3 km).
– I to przede wszystkim o warunki nam chodzi. Do naszej dyspozycji jest pas trawiasty i betonowy. To daje możliwość korzystania z lotniska przez cały rok – tłumaczy Maj.
Aeroklub PLL LOT istnieje od 1979 roku, ma wykwalifikowaną kadrę instruktorską zarówno w sekcji samolotowej jak i szybowcowej. Wielu pilotów szkolących się w klubie lata w rożnych liniach lotniczych na całym świecie. Szkolenia szybowcowe na bialskim lotnisku prowadzi też ośrodek BB Aero z Rybnika. - Oba podmioty w jednym czasie mogą funkcjonować niezależnie. Instrukcja operacyjna lądowiska przewiduje trzy drogi startu i lądowania - zaznacza Michał Trantau rzecznik prezydenta miasta.
- Aeroklub PLL LOT płaci co miesiąc za korzystanie z pasa i pomieszczeń portu, które wyremontował na własny koszt. Firma BB Aero również dokonuje miesięcznej odpłatności- dodaje rzecznik.
Oba ośrodki szkoleniowe planują budowę wiaty na swoją flotę.