Trwa alokacja, czyli przesiedlanie celników z południowej i zachodniej granicy na wschodnią i północną. Niedawno przeszła pierwsza fala "przesiedleńców” z Cieszyna i Katowic. Do Izby Celnej w Białej Podlaskiej zadeklarowało przejście 59 osób. W minionym tygodniu do urzędów celnych na Lubelszczyźnie przybyła 22-osobowa grupa funkcjonariuszy z woj. wrocławskiego.
- Wiele pytań gości dotyczyło najtrudniejszej sprawy, mieszkaniowej. Przedstawiono im możliwości kupna mieszkań od spółdzielni mieszkaniowych i developerów. Kilka banków zaproponowało oferty kredytowania zakupów i budowy domów. W Terespolu i Międzyrzecu Podlaskim zaproponowano celnikom internaty szkolne - mówi Barbara Korwin, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Bolesław Kuzioła, prezes Bialskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Zgoda” podkreśla, że na rynku mieszkaniowym nastąpiło ożywienie związane z zapowiedzią wprowadzenia VAT do budownictwa oraz przyjazdami celników. - Już sprzedaliśmy połowę mieszkań spośród 40, których budowę zaczniemy w kwietniu.
Marek Pińkowski, przewodniczący Komitetu Założycielskiego Zrzeszenia Związków Zawodowych Służby Celnej RP informuje, że funkcjonariusze przenoszący się na granicę wschodnią otrzymują po 3 tys. zł, jednorazowego świadczenia oraz po 500 zł na każdego członka rodziny. Ponadto uzyskają zwrot kosztów przeprowadzki. W Izbie Celnej w Białej Podlaskiej (obejmuje całe woj. lubelskie) do 1 maja 2004 roku trzeba zatrudnić około 500 funkcjonariuszy.