Łukowski sąd w czwartek przerwał serię bezkarnych przestępstw dokonywanych przez dwie młode bialczanki. Postanowił o aresztowaniu na trzy miesiące 26-letniej Edyty E. i jej 17-letniej siostry Dominiki E. Obie pochodzą z rodziny dobrze znanej policji.
- Następnie zaczęły przeszukiwać mieszkanie. Skradły właścicielce około 3 tys. złotych i uciekły. Kiedy zatelefonował do nas syn pokrzywdzonej, już we wtorek wieczorem zatrzymaliśmy poszukiwane na podstawie rysopisu. Ustaliliśmy, że 26-letnia Edyta E. i jej 17-letnia siostra Dominika były notowane za kradzieże. Za rozbój grozi im kara do 12 lat wiezienia - informuje Andrzej Biernacki, oficer prasowy łukowskiej policji.