Jak smakuje kawa po saraceńsku, jak rzucać oszczepem albo jak wytwarzać papier czerpany. W Białej Podlaskiej podczas Nocy Muzeów było o „Świcie chrześcijaństwa”.
Przed Muzeum Południowego Podlasia piknik z licznymi grupami rekonstrukcji historycznej, a w środku wystawy. Temat przewodni to początki chrześcijaństwa, zarówno w Europie, jak i na południowym Podlasiu.
- Na naszym terenie mamy słynne baby kamienne, nazywane również krzyżami pokutnymi. A tak naprawdę to krzyże związane z wejściem chrześcijaństwa – mówi Mieczysław Bienia, archeolog z bialskiego muzeum.
Takie krzyże można np. spotkać w Woskrzenicach czy w Neplach. Natomiast najstarszy zabytek chrześcijański z południowego Podlasia to krzyż jerozolimski z przełomu X i XI wieku. – Znaleźliśmy go w Międzyrzecu Podlaskim. To krzyż wykonywany dla pątników przybywających do Jerozolimy – precyzuje Bienia.
Ten i inne eksponaty można od soboty oglądać na wystawie „Świt chrześcijaństwa na Podlasiu”. Podczas Nocy Muzeów otwarto też wystawę „Śladami Cyryla i Metodego od Moraw do Chorwacji”.
– Noce Muzeów co roku organizujemy tematyczne – podkreśla dyrektor placówki Małgorzata Nikolska. Największym zainteresowaniem cieszyły się pierwsze edycje imprezy. – Wtedy ponad tysiąc osób nas odwiedzało - dodaje Nikolska. Obecnie, w związku z niedawną rewitalizacją Parku Radziwiłłowskiego mieszkańcy miasta najchętniej do placówki zaglądają w niedzielę.
Kawa po saraceńsku
Podczas Nocy Muzeów Zakon Rycerski Ziemi Międzyrzeckiej serwował zwiedzającym kawę po saraceńsku. Rycerze zdradzili nam przepis: Do tygla wlewa się szklankę wody, 6-7 łyżek kawy, tyle samo cukru, do tego kardamon, cynamon, goździki i imbir. Całość zaparza się w tygielku na ognisku. Po pierwszym wrzeniu należy odstawić, mieszać chwilę i następnie powtórzyć to jeszcze 2-3 razy.