Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bialska policja zatrzymała dwie młode kobiety, które udawały, że są opiekunkami społecznymi. Ukradły niepełnosprawnej osobie 320 zł.
We wtorek po południu do terespolskich policjantów zadzwoniła mieszkanka ul. Wojska Polskiego w Terespolu. Kobieta twierdziła, że po jej osiedlu chodziły dwie młode kobiety oferujące pomoc starszym osobom. Jej zdaniem, były to oszustki. Parę minut później jeden z patroli zatrzymał poszukiwane przy dworcu PKP. Okazało się, że są to siostry: 19-letnia Dominika i o 8 lat od niej starsza Edyta z Białej Podlaskiej. Starsza jeszcze przez dwa miesiące miała pozostawać na warunkowym zwolnieniu z więzienia gdzie odbywała karę za dokonane przestępstwo.
Po kilku godzinach policja otrzymała kolejne zgłoszenie, że niepełnosprawnej starszej kobiecie siostry ukradły 320 zł. Podejrzane weszły do jej mieszkania. Wykorzystały to, że kobieta była w łóżku i zabrały z kuchni z torebki pieniądze.
- Bialczankom został przedstawiony zarzut kradzieży. Obie się przyznały i chciały dobrowolnie poddać karze - stwierdza Cezary Grochowski, oficer prasowy bialskiej policji.
Po kilku godzinach policja otrzymała kolejne zgłoszenie, że niepełnosprawnej starszej kobiecie siostry ukradły 320 zł. Podejrzane weszły do jej mieszkania. Wykorzystały to, że kobieta była w łóżku i zabrały z kuchni z torebki pieniądze.
- Bialczankom został przedstawiony zarzut kradzieży. Obie się przyznały i chciały dobrowolnie poddać karze - stwierdza Cezary Grochowski, oficer prasowy bialskiej policji.
