O kolejne pół roku Prokuratura Regionalna w Lublinie postanowiła przedłużyć śledztwo dotyczące niegospodarności w stadninie w Janowie Podlaskim. Ciągnie się ono od 2016 roku.
Poprzednim razem śledztwo przedłużono o pół roku, do 16 stycznia. – Ponownie będzie przedłużone, tym razem do 9 lipca – mówi prokurator Karol Blajerski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie. Powód? – To konieczność oczekiwania na materiały ze zleconej, zagranicznej pomocy prawnej – tłumaczy rzecznik.
Takie wyjaśnienia przedłużenia tej sprawy padały już wcześniej. – Zarzutów nikomu nie postawiono – dodaje Blajerski.
Ostatnim razem, śledztwo przedłużono z uwagi na "potrzebę uzupełniającego przesłuchania biegłych oraz niektórych świadków".
Z naszych wyliczeń wynika, że to już czternasty raz, gdy prokuratura informuje o kolejnym terminie.
Przypomnijmy, że wniosek o wszczęcie śledztwa skierowała ówczesna Agencja Nieruchomości Rolnych po zwolnieniu – w 2016 roku – ze stanowiska prezesa stadniny w Janowie Podlaskim Marka Treli. Dotyczy ono niegospodarności, do jakiej miało dojść w latach 2013–2016. Prokuratorzy mieli m.in. wyjaśniać kwestie finansowe związane z organizacją Dni Konia Arabskiego.
Obecnie stadniną kieruje Lucjan Cichosz, były senator i poseł PiS. Niedawno informowaliśmy o odejściu z Janowa cenionych pracowników. W sumie to cztery osoby m.in. z zespołu trenersko–prezenterskiego. Przez ostatnie sześć lat stadniną zarządzało już pięciu szefów.