Uczniowie dostali ciągnik do nauki. Kosztował prawie milion złotych

John Deere, bo taka jest marka maszyny, będzie służył technikom mechanizacji rolnictwa i agrotroniki. Szkoła podkreśla że to "ciągnik o ponadprzeciętnych parametrach technicznych". 

– Jego największą zaletą jest możliwość jazdy automatycznej w oparciu o dane GPS  – mówi Marta Rudowska z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Wincentego Witosa w Leśnej Podlaskiej.

– Ciągnik będzie też przystosowany do współpracy z rozsiewaczem nawozów i opryskiwaczem polowym. Pracując na tak nowoczesnym sprzęcie nasza młodzież będzie bardzo konkurencyjna nie tylko na lokalnym rynku pracy ale także poza granicami naszego kraju – zauważa Rudowska.

To jedyna w powiecie bialskim szkoła która podlega Ministerstwu Rolnictwa. Placówka kształci jeszcze na kierunkach : technik żywienia i usług gastronomicznych, technik agrobiznesu, technik architektury krajobrazu oraz technik weterynarii. Nowe hasło placówki to "Dajemy pole do rozwoju". Bo faktycznie szkoła ma własne grunty, gdzie uczniowie mają swoje uprawy i w praktyce uczą sie rolnictwa.

Ciągnik został zakupiony w ramach projektu RPO woj. lubelskiego „Energia kompetencji – Energia sukcesu zawodowego” .  – To jeden z wielu realizowanych przez szkołę projektów unijnych mających na celu podwyższenie nie tylko kompetencji zawodowych uczniów technikum ale przede wszystkim podniesienie ich konkurencyjności na rynku pracy  – zaznacza przedstawicielka placówki. Koszt ciągnika z maszynami i niezbędnym oprogramowaniem to 950 tys. zł.