Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Obecnie zespół pałacowo-parkowy zajmuje teren ponad 2 hektarów
Samorząd gminy Borki (pow. radzyński) zawarł w ostatnich dniach umowę na dzierżawę zespołu pałacowo-parkowego, należącego przez wiele lat do rodziny Jaźwińskich. Jego gospodarzem przez 20 lat będzie jedna z mieszkanek Parczewa.
- Zgodnie z umową zespół pałacowo-parkowy ma być wykorzystywany na cele agroturystyczne. Parczewianka zobowiązała się do adaptacji obiektu w okresie dwóch lat. Będzie przeprowadzona zgodnie z warunkami zatwierdzonymi przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Przez dwa lata nowy użytkownik został przez nas zwolniony od płacenia podatku z tytułu nieruchomości, a także uiszczania czynszu - informuje Henryk Mateusiak, wójt gminy Borki. Pałac w Borkach wzniesiony w 1827 roku przez wiele lat należał do rodziny Czerskich. W 1938 roku przejęty został przez Jaźwińskich. Po II wojnie światowej okazały obiekt stał się siedzibą szkoły podstawowej, która z przerwami mieściła się w nim do września 2001 roku. Natomiast powierzchnia użytkowa samego pałacu, w którym jest 9 pomieszczeń (nadal ogrzewanych w miarę potrzeb), wynosi około 500 mkw.Ze strony rodziny Jaźwińskich jest siedmiu spadkobierców, w tym jeden zamieszkuje w Białej Podlaskiej. Wprawdzie chcą oni odzyskać rodzinną posiadłość w ramach reprywatyzacji, ale czekają na ustawę z tym związaną. Od dłuższego czasu, zgodnie z decyzją wojewody lubelskiego, zespół pałacowo-parkowy jest własnością samorządu gminnego. Sprzedaż tego zabytkowego kompleksu nie wchodziła w rachubę ze względu na brak zgody ze strony spadkobierców.•
