Blisko 2 mln zł kosztowało wybudowanie i wyposażenie nowej siedziby Ogólnopolskiego Stowarzyszenia na Rzecz Obrony Przewoźników w Białej Podlaskiej.
- Ta siedziba nie będzie tylko "pomnikiem”. Znajdzie się tu tak bardzo potrzebny dla przewoźników ośrodek szkoleń - mówi Andrzej Bogdanowicz, dyrektor Departamentu Transportu Drogowego Ministerstwa Transportu. Otwarcie nowej siedziby OSNROP i powstającego tam jedynego w naszym regionie Wschodniego Ośrodka Szkoleń odbyło się w miniony czwartek.
- Z marszu uruchomiliśmy szkolenia m.in. dla przewoźników i spedytorów w zakresie certyfikatu kompetencji zawodowej oraz różnego rodzaju kursy dla kierowców zawodowych dokształcające - tłumaczy Sławomir Kostian, dyrektor biura OSNROP. - Szkolimy też zainteresowanych wykorzystaniem funduszy unijnych.
Od stycznia ośrodek rusza z kursami na kierowców zawodowych. - Zapotrzebowanie na takich pracowników jest bardzo duże - dodaje Kostian. - Tylko w firmach zrzeszonych w stowarzyszeniu potrzeba co roku 150 nowych kierowców.
Szkolenie kadry będzie wymagało dalszych olbrzymich nakładów finasowych. Nowoczesny symulator jazdy kosztuje 800-900 tys. euro. Stowarzyszenie planuje też wykupienie terenu i budowę placu do nauki jazdy z prawdziwego zdarzenia.
Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych jest pełen uznania dla podlaskich przewoźników. - Na rynku nie tylko konkurują ze sobą, ale spotykają się i wspierają. Tworzą obok Siedlec i Sochaczewa olbrzymie "zagłębie”. Integrują ludzi nie tylko z naszego kraju, ale też z sąsiednich krajów. Tak trzymać.
- Po prostu mamy wpływ na to, co się dzieje w polskim transporcie! - mówi Jarosław Jakoniuk, prezes bialskiego stowarzyszenia. I z dumą dodaje, że aż sześciu przedstawicieli jego organizacji znajduje się we władzach Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.