Imponująco wyglądał sobotni koncert orkiestry wojskowej oraz pokaz musztry paradnej Kompanii Reprezentacyjnej Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej na placu Wolności w Białej Podlaskiej.
- Nasza szkoła przygotowuje młodych ludzi potrafiących sprostać wymaganiom XXI wieku, a szczególnie związanym z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Młodzieży potrzebne są wzorce. Zgodnie z decyzją rady pedagogicznej, uczniów i rodziców, szkoła będzie nosić imię polskich pilotów, którzy odbyli lot dokoła Europy, sławili Polskę na całym świecie. Byli prawdziwymi bohaterami integrującymi Polaków - podkreślił Przemysław Olesiejuk.
Wskazał na istotne związki szkoły z renomowaną przedwojenną Podlaską Wytwórnią Samolotów. ZSZ nr 2 wywodzi się bowiem z powstałej w 1924 r. przy PWS szkoły zawodowej dokształcającej synów pracowników tej wytwórni. Po wojnie zaś kadra zniszczonej PWS zaczęła nauczać młodzież w szkole zawodowej utworzonej w tzw. czerwonych koszarach.
Przybyły na sobotnią uroczystość szef gabinetu politycznego premiera Lech Nikolski pogratulował wyboru imienia. Komendant dęblińskiej Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych płk dypl. Anatol Czaban przekazał szkole obrazy i fotografie oraz inne pamiątki po słynnych pilotach i po bialskiej jednostce lotniczej. Prezydent miasta Andrzej Czapski powiadomił o darowaniu przez samorząd zestawu komputerowego. Kurator oświaty Waldemar Godlewski natomiast wręczył dyrektorowi zespołu swoją nagrodę za całokształt pracy i osiągnięcia szkoły.
W programie artystycznym młodzież przedstawiła program o patronach. Otwarta także została izba pamięci. Na boisku stanęła wierna replika samolotu RWD 6, na którym Żwirko i Wigura zwyciężali w międzynarodowych zawodach. •