Oryginalna bluzka za 29, szorty za 39 złotych. A to jeszcze nie koniec, bo w momencie wejścia na rynek nowych kolekcji ceny starego towaru mogą nadal spadać. Zaczął się sezon dla sklepowych maniaków.
Joanna Chomiuk
W sklepie z odzieżą młodzieżową "DUET” przecena trwa już od czerwca. Sprzedawczyni przyznaje, że zainteresowanie jest spore, gdyż klienta przyciągają niskie ceny. Nasza rozmówczyni zwraca jednak uwagę na brak tradycji wyprzedaży. - Wróciłam niedawno z Włoch. Tam klient podchodzi do wieszaka i bierze przeceniony towar hurtem. U nas widząc ogłoszenia o wyprzedaży wchodzi i pyta, gdzie dana rzecz jest uszkodzona. Trochę potrwa zanim ludzie przyzwyczają się do faktu, iż można kupić dobrą odzież za pół darmo - konkluduje ekspedientka.
Na pewno oporów przed kupowaniem przecenionego towaru nie mają ludzie młodzi. Bialska licealistka, Jola właśnie kupiła trzecią bluzkę tego dnia i nie ukrywa swego zadowolenia z zakupów. - Właściwie to miałam kupić jedną konkretną rzecz, ale nie mogłam się oprzeć, kiedy zobaczyłam ogłoszenie o wyprzedaży. I tak już chodzę chyba z godzinę i zaglądam tylko tam gdzie są przeceny.
Są też klienci, którzy czekają na konkretną okazję. Jedna z bialczanek zakupiła buty, które podobały się jej od początku sezonu. Czekała jednak, aż cena spadnie o połowę. - Są to dobre firmowe buty, więc przechodzę w nich na pewno cały następny sezon. Ten fason nigdy nie wychodzi z mody - mówi szczęśliwa nabywczyni.•
Katarzyna Barteczko ekspedientka w sklepie TIFFI
.