Dziwne zachowanie kierowcy volkswagena zwróciło uwagę biłgorajskich policjantów. Podejrzenia okazały się słuszne.
W czwartek przed południem mundurowi patrolowali miejscowość Łukowa.
W pewnym momencie kierowca volskwagena zauważył, że jedzie za nim policyjny radiowóz. Nagle zjechał na drugi pas, zatrzymał się i w pośpiechu wyszedł z auta. Funkcjonariusze sprawdzili, co było powodem takiego zachowania.
Okazało się, że 49-letni kierowca volkswagena był pijany - miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Nie miał też przy sobie prawa jazdy. Teraz grozi mu kara dwóch lat więzienia.