Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bezgotówkowo najczęściej opłacamy rachunki, czynsze i kredyty
W ciągu ostatniego pół roku w ponad tysiącu sklepów i punktów usługowych na Lubelszczyźnie uruchomiono terminale płatnicze. Eksperci szacują, że jeśli tempo ich wprowadzania utrzyma się, to wkrótce gotówka stanie się zbędna.
W lipcu zeszłego roku Związek Banków Polskich, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, Visa oraz Mastercard założyły Fundację Polska Bezgotówkowa, której zadaniem jest upowszechnianie obrotu bezgotówkowego. Zgłaszać mogą się do niej przedsiębiorcy, którzy dotychczas przyjmowali od klientów tylko gotówkę, a chcieliby to zmienić.
Zainteresowanie okazało się ogromne. Do programu włączyło się m.in. 170 przedsiębiorstw z Zamościa i powiatu zamojskiego, 55 z powiatu włodawskiego, 75 z powiatu świdnickiego, 140 z powiatu puławskiego oraz 615 z Lublina. W całej Polsce w ramach programu do przedsiębiorców trafiło już ponad 60 tys. terminali.
– Docieramy zarówno do dużych miast, jak i na tereny wiejskie. To niezwykle istotne z punktu widzenia gospodarki i obywateli. Płatności bezgotówkowe to kolejne medium cywilizacyjne XXI wieku i dostęp do nich powinien być możliwy wszędzie. Pozwalają obywatelom i przedsiębiorcom bez lęku wchodzić w nowoczesne rozwiązania. Dzięki czemu w dłuższej perspektywie możemy mówić o szybszym tempie wzrostu gospodarczego poszczególnych regionów – mówi Mieczysław Groszek, prezes Fundacji.
Jak wynika z badań ING, blisko 70 proc. Polaków korzysta z gotówki rzadziej niż przed rokiem. Bezgotówkowo najczęściej opłacamy rachunki, czynsze i kredyty. Aż 1/3 z nas nie nosi na co dzień przy sobie gotówki lub robi to tylko sporadycznie.
Co więcej, jesteśmy jednymi z największych w Europie entuzjastów pomysłu całkowitej rezygnacji z gotówki. Pomysł ten popiera 40 proc. ankietowanych. Z kolei w badaniach przeprowadzonych przez Narodowy Bank Polski aż dwie trzecie ankietowanych stwierdziło, że płatność kartą lub smartfonem jest dużo wygodniejsza niż tradycyjna.
Badania wskazują jednoznacznie, że płatności mobilne i płatności online wypierają stopniowo papierowy pieniądz z obiegu. Szacuje się, że do 2030 r. obrót gotówkowy praktycznie w Polsce zaniknie. Tradycyjnym pieniądzem będziemy się wtedy posługiwać tylko okazjonalnie.
Nie przyjmujemy gotówki
Najbardziej bezgotówkowym państwem na świecie jest Szwecja, gdzie jedynie 1 proc. płatności odbywa się przy pomocy gotówki. W niektórych sklepach już dziś wiszą wywieszki z komunikatem „Nie przyjmujemy gotówki”. Papierowy pieniądz ma tam całkowicie zniknąć w 2030 r.
