Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

26 kwietnia 2021 r.
8:00

Szewc z Lublina miał miesiące bez jednego klienta. Dzięki pomocy mieszkańców, teraz ma już co robić

(fot. Maciej Kaczanowski)

Całe życie poświęcił produkcji i naprawie butów. To nie tylko praca, to jego pasja. Gdy pandemia dobijała niewielki zakład szewski, na pomoc ruszyli mieszkańcy Lublina. Dzięki nim pan Zygmunt już nie siedzi bezczynnie, wypatrując klientów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Takich miejsc jest w Lublinie coraz mniej. Miejsc wyjątkowych, w których znaleźć można rzemieślników z krwi i kości.

– To całe moje życie – mówi Zygmunt Ceglarski. – Jak spojrzę w przeszłość, to praktycznie cały czas spędziłem przy produkcji obuwia. Innego życia nie miałem. Kochałem ten zawód i tę pracę.

Szkoda dobrych polskich butów

Naukę zawodu w Zasadniczej Szkole Obuwniczej rozpoczął w wieku 13 lat. Potem było Technikum Przemysłu Skórzanego, studium nauczycielskie i studia magisterskie. Przez lata pracował w największych zakładach produkujących obuwie w woj. lubelskim. Miał pecha, bo wszystkie zostały zlikwidowane. Taki los spotkał fabryki w Chełmie, Łukowie i Bychawie.

– Wszędzie pracowałem na stanowisku kierownika montażu, a jako mistrz produkcji byłem nawet zastępcą kierownika – wspomina pan Zygmunt. I tłumaczy, że dzisiejsze buty to już nie to samo. Owszem tanie, ale nie sprofilowane do stóp i niedostosowane do warunków pogodowych. – Cały przemysł obuwniczy w Polsce po 1989 r. został zlikwidowany. Szkoda, bo produkowaliśmy bardzo dobre i zdrowe obuwie z naturalnej skóry.

Własna praktyka

Po zmianach ustrojowych Ceglarski założył zakład szewski przy ul. Nowowiejskiego 5a w Lublinie.

– Luksusów nie było, ale można było przeżyć – przyznaje. – To już ponad 30 lat, ale takich trudności w funkcjonowaniu zakładu i braku klientów w czasie pandemii nigdy nie było.

Jedyna pomoc, jaką otrzymał w tym czasie, to trzy miesiące postojowego (po 1300 zł) w ubiegłym roku.

– I na tym koniec pomocy. Złożone następnie wnioski zostały załatwione negatywnie. Stwierdzono, że już więcej nic mi się nie należy. Nie ukrywam, że jestem rozżalony – opowiada. – Od czasu pandemii zaczęła podupadać też tradycja naprawy obuwia. Studenci i młodzież nie korzystają z moich usług, bo uczą się zdalnie. Większość ludzi też zdalnie pracuje, a starsi boją się wychodzić. Zresztą przy wzroście kosztów utrzymania i cen żywności ludzie korzystają coraz rzadziej z moich usług, bo muszą wybierać, czy kupić jedzenie, czy reperować buty.

Wypatrując klientów

Ostatnie miesiące były wyjątkowo trudne. Żeby zapłacić czynsz za lokal czy rachunki za prąd, musiał sięgać do swojej niewielkiej emerytury. Chciał pracować, ale poważnie zastanawiał się nad likwidacją zakładu. Nie wiedział tylko, co zrobić z zapasami materiałów do napraw. Wyrzucić na śmietnik przecież szkoda.

– Serce mi ściskał żal i łzy cisnęły się do oczu, gdy szedłem do pracy i widziałem, że wszystko pozamykane – opowiada. – Puste ulice, ludzi nie ma, ale ja i tak idę do pracy. Czekam, czekam, a może ktoś przyjdzie.

Czekać było warto, bo pewnego dnia do zakładu weszła pani Agnieszka. Odkąd mieszka w Lublinie, korzysta z usług pana Zygmunta. Tym razem wizyta była wyjątkowa.

– W rozmowie przyznał, że zdarzają się miesiące bez żadnego klienta – napisała w ubiegły poniedziałek w internecie. I poprosiła, by zamiast wyrzucać zepsute buty, zanieść je do zakładu przy ul. Nowowiejskiego 5. Wiadomość została udostępniona ponad 1600 razy.

– Mieszkam dosłownie trzy ulice dalej, dlatego natychmiast wysłałam męża z kilkoma parami butów do naprawy – przyznaje Marta Wiśniewska. – Zrobiło mi się smutno, że w czasie pandemii myślimy bardziej o sobie i nie rozglądamy się wokół. Panu Zygmuntowi koniecznie trzeba pomóc! Pamiętam, że jeszcze moja nieżyjąca już mama nosiła mu buty do naprawy. Nawet w moich komunijnych butach obcasiki naprawiał.. To człowiek historia tego miasta i naszej dzielnicy.

Opowiedz nam swoją historię

Prowadzisz zakład usługowy? Jesteś rzemieślnikiem? Potrzebujesz wsparcia lub chcesz opowiedzieć naszym Czytelnikom swoją historię? Odezwij się (tel. 533-164-474, e-mail: agnieszka.kasperska@dziennikwschodni.pl).

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zbyszek, to brzmi dumnie
Zdjęcia
galeria

Zbyszek, to brzmi dumnie

Zbigniew „Zbyszek” Jurkowski po raz jedenasty wezwał swoich imienników do Lublina na coroczny zjazd. Było wesoło, a cebularze zrobiły atmosferę. Nikomu nawet nie przeszkadzało, że Zbyszkowie spotkali się w Lubelskim Trybunale Koronnym w dniu imienin Krystyny i Bożeny - na kilka dni przed corocznym świętem imienników radnego Jurkowskiego wypadającym 17 marca.

Milionowe inwestycje i innowacje. MPWiK stawia na przyszłość
film

Milionowe inwestycje i innowacje. MPWiK stawia na przyszłość

Artur Szymczyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji jest dzisiejszym gościem programu Dzień Wschodzi. Rozmawiamy o innowacyjnych inwestycjach jakie w ostatnim czasie miały miejsce w przedsiębiorstwie, ale także o tym, w jakim stanie znajduje się obecnie miejska infrastruktura wodociągowa.

Mieli sprawdzić kamerę termowizyjną, padł śmiertelny strzał. Myśliwy skazany

Mieli sprawdzić kamerę termowizyjną, padł śmiertelny strzał. Myśliwy skazany

Sąd Okręgowy w Zamościu utrzymał w mocy wyrok dwóch lat i dwóch miesięcy więzienia dla myśliwego za nieumyślne spowodowanie śmierci 64-latka na polowaniu w Piaskach Szlacheckich. Mężczyzna został postrzelony w głowę, gdy siedział na tylnej kanapie w aucie.

Joanna Andruszak jest jedną z lepszych kołowych w Polsce

Czas na grupę mistrzowską. MKS FunFloor gra u siebie z Energą Startem Elbląg

MKS FunFloor rozpoczyna rywalizację w grupie mistrzowskiej. Szanse podopiecznych Pawła Tetelewskiego na tytuł są jednak iluzoryczne.

Stary dworzec PKS w Lublinie będzie działać. Marszałek czeka na ruch prezydenta

Stary dworzec PKS w Lublinie będzie działać. Marszałek czeka na ruch prezydenta

W Lublinie nadal będą funkcjonować dwa dworce. Powód jest prosty – pieniądze – mówi dla Dziennika Wschodniego marszałek województwa Jarosław Stawiarski.

Po meczu z Legią piłkarze Motoru szykują się do kolejnego prestiżowego starcia, tym razem z Górnikiem w Zabrzu

Motor kontra Górnik Zabrze. Obie drużyny chcą wygrywać na swoich zasadach

Piłkarze Motoru nie mają czasu na rozpamiętywanie wydarzeń z poniedziałkowego meczu z Legią. Już w sobotę czeka ich starcie z kolejną „firmą”. Tym razem zagrają na wyjeździe z Górnikiem Zabrze (godz. 17.30).

Bojowy wóz piechoty

Kapral Robert i sierżant Mateusz zginęli na poligonie. Jest wyrok dla kierowcy wozu

Jest wyrok dla żołnierza, który podczas ćwiczeń wojskowych na poligonie w Drawsku Pomorskim najechał wozem piechoty na swoich kolegów. Zginęli wówczas pochodzący z województwa lubelskiego kapral Robert i sierżant Mateusz.

Pełnia Księżyca - najbliższa już w piątek, 14 marca. Robaczy Księżyc zwiastuje nadejście wiosny

W piątek wyjątkowa pełnia i zaćmienie Księżyca

Najbliższa pełnia przypada w piątek, 14 marca, a nasz naturalny satelita w pełnej krasie na niebie pojawi się o godz. 6 rano. Nie będzie to jednak zwyczajna pełnia Robaczego Księżyca, ale połączona z rzadkim zjawiskiem jego zaćmienia. W Polsce będzie miało ono charakter półcieniowy.

Czar płyty winylowej. Kiermasz płyt
winyle
14 marca 2025, 9:00

Czar płyty winylowej. Kiermasz płyt

W najbliższy piątek (14 marca) oraz w sobotę (15 marca) w Felicity Lublin odbędzie się święto kolekcjonerów i melomanów – Kiermasz płyt.

10 milionów złotych od ministra Sławomira Nitrasa na lubelski sport
galeria

10 milionów złotych od ministra Sławomira Nitrasa na lubelski sport

- Dostrzegłem krzywdę, która dotknęła województwo lubelskie. Ta krzywda związana jest z decyzją Zarządu Województwa Lubelskiego, który zdecydował się uszczuplić pieniądze należne sportowi lubelskiemu i przekazać je Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu. Tak jednak nie powinno być – ogłosił dzisiaj w Lublinie Sławomir Nitras, minister sportu i turystyki. Zapowiedział uruchomienie  programów rządowych przeznaczonych na rozwój infrastruktury sportowej i wsparcia klubów z naszego regionu.

Ukrył się w Dębowej Kłodzie. Już siedzi

Ukrył się w Dębowej Kłodzie. Już siedzi

Policjanci zatrzymali 41-latka z Lublina. Był poszukiwany dwoma listami gończymi. Ukrył się w prywatnej posesji, w Dębowej Kłodzie.

Peja & Slums Attack w Kultowej Klubokawiarni
koncert
14 marca 2025, 18:00

Peja & Slums Attack w Kultowej Klubokawiarni

Ryszard Andrzejewski, bardziej znany jako Peja nie składa broni i pokazuje, że stara gwardia polskiego rapu ma jeszcze coś do powiedzenia. Obecny rok będzie 31 w karierze Peja & Slums Attack. W jakiej formie jest Peja przekonamy się 14 marca (piątek) w Kultowej Klubokawiarni.

Wypalanie traw to plaga nie tylko w naszym regionie

Wypalanie traw może słono kosztować

Powiat świdnicki. W tym roku pierwszy pożar traw odnotowano w powiecie świdnickim już 26 stycznia. Potem były kolejne. Strażacy dmuchają na zimne. Sprawcy podpaleń nie mogą się czuć bezkarnie. Policji pomogą nagrania z drona.  

Wiosną Edach Budowlani Lublin będą walczyć o zajęcie jak najwyższej lokaty

Edach Budowlani Lublin wracają do gry. Celem pierwsza czwórka

W pierwszym meczu o stawkę w tym roku Edach Budowlani podejmą Drew Pal 2 RC Lechię Gdańsk. Początek sobotniego spotkania o godzinie 14.

To prawda czy fałsz? Sprawdź swoją wiedzę na temat stolicy Lubelszczyzny!
QUIZ

To prawda czy fałsz? Sprawdź swoją wiedzę na temat stolicy Lubelszczyzny!

Lublin jest miastem pełnym historii, mieszających się kultur i niezwykłych miejsc, które zapraszają tutaj turystów z całego świata. Czy wiesz, które wydarzenia miały tu miejsce, jakie tajemnice kryją zabytki i jakie legendy krążą wśród mieszkańców? Jeśli masz ochotę przetestować swoją wiedzę i dowiedzieć się czegoś nowego, koniecznie rozwiąż nasz quiz!

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium