– Zajmowanie się wnukami to praca na pełnych obrotach – mówi Teresa Kwiatkowska, emerytka z Lublina. Pani Teresa ma dwoje wnuków– 2– letnią Oliwię i 3–letniego Wiktora. – Podoba mi się wizja pensji dla babć, choć proponowana kwota jest niewielka – przyznaje.