Na deptaku powstanie aleja gwiazd i sezonowa plaża. W Parku Międzyosiedlowym pojawi się nowa fontanna. Miasto ogłosiło przetarg na dwie inwestycje, na które otrzymało rządowe dofinansowanie.
O pieniądze na przebudowę deptaka w ciągu ul. Lwowskiej i rewitalizację Parku Międzyosiedlowego na osiedlu XXX-lecia miasto starało się w ramach rządowego Programu Inwestycji Strategicznych.
Wartość zawierającego te dwie inwestycje wniosku opiewała na 14,2 mln zł. Pod koniec maja nadeszła dobra wiadomość, bo projekt znalazł się na liście zadań, które otrzymają dofinansowanie. Chełm rozbił zresztą wówczas bank, bo na liście znalazły się także dwa inne wnioski, dotyczące rewitalizacji i termomodernizacji budynków kulturalnych i oświatowych (41,8 mln zł dotacji) i modernizacji miejskiego oświetlenia (5 mln zł).
W ubiegłym tygodniu urzędnicy ogłosili przetarg na prace na deptaku i w Parku Międzyosiedlowym.
Co zmieni się w pierwszym z tych miejsc?
W planach jest m.in. wyrównanie nawierzchni, wymiana wyeksploatowanych i skorodowanych latarni czy nowa zieleń, która w sumie ma Stanowic do 40 proc. całego terenu. Pojawią się też nowe ławki, stojaki na rowery czy donice. Prawdziwą nowością będą: zegar miejski czterostronny w formie prostokątnej kolumny, aleja gwiazd, w której znajda się płyty z odciskami dłoni zasłużonych i wybitnych oraz sezonowa plaża o powierzchni ok. 100 mkw. z dziesięcioma leżakami i sześcioma parasolami.
W projekcie znalazł się też element, który być może stanie się atrakcją dla osób lubiących publikować zdjęcia w portalach społecznościowych – neon z napisem „#CHEŁM”
W Parku Międzyosiedlowym rozebrane i wybudowane od nowa zostaną betonowe i asfaltowe alejki, schody oraz sieć oświetlenia. Pojawić ma się tam m.in. fontanna, plac edukacyjny oraz naturalny plac zabaw. W parku znajdą się także odnawialne źródła energii: instalacja fotowoltaiczna i turbina wiatrowa.
Czy pieniędzy z rządowego dofinansowania starczy na realizację tych zadań? Rozstrzygnięcia wielu przetargów ogłaszanych w ostatnich miesiącach przez samorządy pokazują, że mogą być o to obawy. W chełmskim magistracie są jednak dobrej myśli.
– Na ten moment czekamy na oferty od potencjalnych wykonawców. Ci mają na to czas do 4 sierpnia. Wtedy będziemy mieli szczegółową wiedzę na temat kwot – mówi Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma.