Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Andrzej Duda w ramach swojej kampanii wyborczej na prezydenta RP m.in. odwiedził w środę Chełm. Na pl. Łuczkowskiego czekało na niego blisko 300 mieszkańców. Były brawa, transparenty i gromkie skandowanie "Andrzej Duda, nasz Prezydent”.
Kandydat przyznał, że to była jego pierwsza wizyta w Chełmie. Mimo to w tym mieście i okolicach jego poplecznikom udało się zebrać dla niego prawie 10 tys. głosów poparcia. Przemawiając poseł Duda nie powiedział niczego, o czym by nie mówił podczas podobnych spotkań w innych ośrodkach. Za dobry prognostyk dla siebie uznał to, że jednym z ostatnich miast, jakie Lech Kaczyński odwiedził przed zwycięstwem w prezydenckich wyborach też był też Chełm.
Na koniec wizyty Andrzej Duda otrzymał od chełmian gigantyczną, wielkanocną pisankę ozdobioną poza motylkami i kwiatkami jego podobiznami począwszy od wieku dziecięcego. Największe umieszczone na niej zdjęcie prezentowało posła już jako kandydata na Prezydenta RP.
Na koniec wizyty Andrzej Duda otrzymał od chełmian gigantyczną, wielkanocną pisankę ozdobioną poza motylkami i kwiatkami jego podobiznami począwszy od wieku dziecięcego. Największe umieszczone na niej zdjęcie prezentowało posła już jako kandydata na Prezydenta RP.
