Powiat chełmski obiecywał nam złote góry. Po dwóch latach okazało się, że dostajemy same ochłapy - oceniają mieszkańcy Rejowca.
- Nie uwzględniono naszej gminy w planie budżetu powiatu chełmskiego na przyszły rok - oburza się Tadeusz Górski, wójt Rejowca. - Nie ma nas także w wieloletnim planie inwestycyjnym oraz w strategii rozwoju. A to zablokuje nam wszelkie możliwości pozyskiwania pieniędzy z Unii Europejskiej.
To, że starosta chełmski zapomniał o Rejowcu, zauważyli też mieszkańcy. W ciągu dwóch lat nic nie zmieniło się na lepsze. Drogi ciągle dziurawe, nie ma nowych inwestycji - mówi Mirosław Adamczyk. - Nasz wójt może stanąć na głowie, a i tak z pustego nie naleje.
Dwa lata temu ponad 90 proc. mieszkańców opowiedziało się za przejściem gminy Rejowiec z powiatu krasnostawskiego do chełmskiego. - Sama głosowałam za - nie ukrywa Zofia Pachwicewicz. - Uważałam, że tak będzie lepiej, bo Rejowiec historycznie należy do ziemi chełmskiej. Urzędnicy też nas mamili obietnicami. I co nam teraz z tego przyszło?
- To nie my zabiegaliśmy o przyłączenie gminy Rejowiec do naszego powiatu - przekonuje Kazimierz Stocki, starosta chełmski. - To mieszkańcy gminy tak zdecydowali. To była ich inicjatywa.
Stocki nie zgadza się też z zarzutami, jakoby pominął Rejowiec w planach budżetowych. - Jeśli jakaś gmina nie jest wpisana do planu budżetu, nie oznacza jeszcze, że świat się dla niej zawalił - przekonuje. - Bo budżet nie został jeszcze uchwalony, a gdyby nawet, to można go zmienić.
- Ja już nie wierzę w takie deklaracje - mówi wójt Górski. - Nasi radni, każdy z osobna, zgłaszali swoje budżetowe propozycje. Żadna z nich nie została uwzględniona.
Mieszkańcy nie ukrywają, że chcą powrotu do starego powiatu. - Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, że głosowanie w referendum za powiatem chełmskim było naszym wielkim błędem - przyznaje Mariola Nowakowska. - W Krasnymstawie można było szybciej i lepiej załatwić wszystkie sprawy urzędowe. Zresztą i teraz tam jeździmy - do szpitala, niektórzy do sądu.
Podobnie uważa kilkadziesiąt spotkanych przez nas wczoraj w Rejowcu osób. Co zrobi wójt? Nie sądzi, aby rząd zgodził się na takie rozwiązanie. Choć gdyby było możliwe, to z pewnością by to rozważył. Na razie zapowiada rozmowy ze starostą chełmskim.