Do końca wakacji pozostał już tylko miesiąc, więc czas na myślenie o szkolnej wyprawce dla dzieci. Tymczasem ceny, w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosły. Na szczęście, można liczyć na dofinansowanie.
Wnioski o przyznanie takiej pomocy rodzice mogą składać w sekretariatach szkół do 5 września. Tam też można uzyskać wszelkie informacje na temat niezbędnych dokumentów i zasad dofinansowania.
Wysokość wsparcia jest uzależniona od etapu edukacji. Na przykład uczeń szkoły podstawowej może dostać do 180 zł, zaś gimnazjalista 325 zł. Uczeń niepełnosprawny ma szanse otrzymać 210 zł, gdy chodzi do klas IV-VI, 315 zł w szkole zawodowej i 390 zł w technikum lub liceum.
– To spora pomoc, choć pokryje tylko część bardzo dużych wydatków – mówi pani Elżbieta Sarzyńska, która za kilka dni złoży wniosek w gimnazjum swojego syna. – Ta kwota nie pokryje nawet cen podręczników, zwłaszcza, że część z nich zmienia się co roku. Do tego dochodzą zeszyty, strój na wf i przybory szkolne. W sumie będę musiała wydać około 650 zł, jeśli część książek będzie używana.
– Ja mam dwoje dzieci, z czego jedno idzie do podstawówki, a drugie do gimnazjum – mówi pan Karol Kowalczyk z Chełma. – Muszę kupić dwa plecaki, dwa piórniki, dwa stroje sportowe. I tak ze wszystkim.
Część podręczników na pewno kupię używanych, a trochę chyba zamówię przez Internet. Tak powinno być trochę taniej, ale o dofinansowanie też się zgłoszę, bo to choć trochę pomoże w pokryciu tych ogromnych wydatków.