Sprawca tragicznego wypadku w Dziecininie koło Krasnegostawu był kompletnie pijany. Siadł za kierownicą mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Wiózł żonę i dziecko.
Do zdarzenia doszło 30 października na krajowej 17-tce. Audi zderzyło się czołowo ze skodą superb. W wypadku zginął 30-letni kierowca audi oraz jego 29-letnia żona. Ich 2-letnie dziecko zostało ranne. Śmigłowcem zabrano je do szpitala. Poważne obrażenia odniosły również dwie osoby podróżujące skodą.
– Badania krwi wykazały, że kierujący audi był pijany. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie – wyjaśnia Zenon Bolesta, zastępca prokuratora rejonowego w Krasnymstawie. – Jego żona była trzeźwa, podobnie jak kierujący skodą.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, ze sprawą tragedii był 30-latek z audi. Świadkowie zeznali, że tuż przed tragedią mężczyzna wyprzedzał kolumnę samochodów. Kiedy próbował szybko wrócić na prawy pas, stracił panowanie nad autem i uderzył w nadjeżdżający z przeciwka samochód.
– Relacje świadków wskazują, że kierowca audi jechał z prędkością dużo powyżej 100 km/h – dodaje prokurator Bolesta.