Sąd Rejonowy w Chełmie zdecydował w piątek, że 25-latek podejrzany m.in. o gwałt na dziewczynce, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. O zastosowanie tymczasowego aresztu wnioskowała chełmska prokuratura.
Według ustaleń śledczych, na początku marca mężczyzna napadł na kobietę i pociął jej twarz. Potem okradł mężczyznę, próbował również nakłonić dziewczynkę do innej czynności seksualnej.
To nie wszystko. Kolejną ofiarą 25-latka była jeszcze jedna dziewczynka. Jak podejrzewają prokuratorzy została zgwałcona. Wszystkich zarzucanych mu czynów mężczyzna miał dopuścić się w ciągu zaledwie jednej doby.
Jak się dowiedzieliśmy podejrzany, był już karany. Zarzucane mu obecnie przestępstwa popełnił zaraz po wyjściu z więzienia.
– Sąd przychylił się do naszego wniosku o areszt tymczasowy – mówi Marzenna Kucińska, szef Prokuratury Rejonowej w Chełmie. – Prowadzimy dalsze czynności w tej sprawie. Ze względu na dobro śledztwa nie mogę na tę chwilę ujawniać szczegółów.