Od nocy z piątku na sobotę trwają poszukiwania 23-latka, który skoczył z mostu do Wieprza. W akcji poszukiwawczej biorą udział płetwonurkowie z Lublina.
Na miejsce szybko pojechali ratownicy, jednak na próżno szukali śladu po 23-latku. Od niedzieli w poszukiwaniach bierze też udział ekipa strażackich płetwonurków z Lublina.
– Poszukiwania trwają. Będziemy je prowadzić aż do skutku – zapowiada Jacek Deptuś z krasnostawskiej policji.
Do końca nie wiadomo, co działo się na moście w piątkowo-sobotnią noc. Prawdopodobnie w grę wchodziła młodzieńcza brawura lub zakład. Jak ustaliła policja, zarówno zaginiony, jak i jego kolega, przed feralnym zdarzeniem pili alkohol.