Nawet 10 lat więzienia może grozić 20-latkowi z Chełma, który ma w zwyczaju organizować sobie przejażdżki cudzymi samochodami.
Młody człowiek został zatrzymany niedawno po tym, jak na jednym z chełmskich osiedli dostał się do dwóch samochodów, każdym z nich przejechał i odstawił na miejsce. Ale to nie wszystko. Bo włamał się też do innego auta i zabrał z niego dwie pary okularów przeciwsłonecznych wartych 300 złotych. Policjanci ustalili, że ma na koncie rónież kradzieże kosmetyków z drogerii, w sumie na 1500 zł.
- Przedstawione zostały mu już zarzuty kradzieży z włamaniem, dwukrotnego krótkotrwałego użycia pojazdu oraz kradzieży. Swoje zachowa nie tłumaczył potrzebami finansowymi i chęcią pojeżdżenia sobie samochodem. Był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, życiu i zdrowiu oraz narkotykowe - informuje nadkom. Ewa Czyż, rzeczniczka policji w Chełmie.
Prokurator zdecydował, że do czasu gdy młody człowiek stanie przed sądem, ma być wobec niego stosowany dozór policji.