Kilka dużych toreb pełnych artykułów żywnościowych, wielkie worki z ubraniami i zabawki.
- Bo jak ktoś coś dostaje, to jest mu wtedy wesoło - twierdzi Miłosz. - A jak komuś jest wesoło, to wszyscy się cieszą.
Miłosz podarował zabawki i książki. Borys - puzzle. Chłopczyk przyznaje, że trochę było mu szkoda układanki. - Ale ja mam ich kilka, więc teraz niech bawi się nią inne dziecko - mówi. Z kolei Ola prezenty dla biednych dzieci przynosi niemal co dnia. - Bo mama mówiła, że trzeba się dzielić.
Zanim dzieci przystąpiły do akcji "Pomóż dzieciom przetrwać zimę”, w przedszkolu odbyło się zebranie z rodzicami. - Uzgodniliśmy, że utworzymy sztab i będziemy wspierać potrzebujących - opowiada Danuta Błażejczuk, dyrektor placówki. - Zresztą na rodziców zawsze możemy liczyć. Bo przecież nie po raz pierwszy uczestniczymy w akcjach charytatywnych.
- Zbieraliśmy pieniążki dla dzieci, żeby zbudować im domy. I zabawki, ubrania, bo to dobry uczynek - krzyczą chórem przedszkolaki.
Wielka zbiórka odbędzie się w najbliższą niedzielę 3 grudnia w godz. 10-16. - Potrzebne są przede wszystkim rzeczy nowe lub w dobrym stanie - mówi jeden z wolontariuszy. - Żadne dziecko, nawet jeżeli w domu się nie przelewa, nie chciałoby otrzymać w prezencie starego swetra czy uszkodzonej zabawki. Miłą niespodzianką będą natomiast kolorowe maskotki czy ładne ubrania i buciki. Jak co roku zbierać będziemy również słodycze, artykuły spożywcze nadające się do długotrwałego przechowywania oraz środki czystości.