Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkańcy miasta oraz odpoczywający na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim turyści odliczają dni do rozpoczęcia Międzynarodowego Poleskiego Lata z Folklorem. Festiwal, któremu od początku medialnie patronuje Dziennik Wschodni, będzie trwał od 11 do 15 lipca.
W tym roku do udziału w festiwalu organizator imprezy, czyli Włodawski Dom Kultury, zaprosił sześć zespołów. Zapewne włodawska publiczność przyjmie z entuzjazmem folklorystyczne grupy z Kostaryki i Indii oraz Chile. Będzie też okazja do przypomnienia sobie żywiołowych tańców ukraińskich i białoruskich. Gospodarzem festiwalu tradycyjnie już jest Zespół Tańca Ludowego „Polesie” z Włodawy. Ale to nie jedyna polska grupa, która zaprezentuje się podczas tygodnia folkloru. Przyjedzie również zespół Dąbrowica, który działa pod szyldem Gminnego Ośrodka Kultury w Jastkowie koło Lublina.
Włodawski festiwal od początku organizowany jest pod auspicjami CIOFF, czyli międzynarodowej organizacji festiwali folklorystycznych i sztuki ludowej. Dlatego organizatorzy muszą zastosować się do obowiązujących w CIOFF przepisów. A tu obowiązuje tzw. zasada trzech piątek. W imprezie musi wziąć udział co najmniej pięć zespołów, a sam festiwal nie może trwać krócej niż pięć dni i odbywać się co najmniej raz na pięć lat.
Uczestnicy Poleskiego Lata z Folklorem swoje popisy rozpoczną we wtorek defiladą ulicami miasta oraz uroczystym koncertem, zakończą w sobotę mszą świętą i pożegnalnym występem w amfiteatrze. O występach poszczególnych grup będziemy informować na bieżąco.
