Wzajemnie się wspierają i uczą od fachowców, jak szukać pracy i radzić sobie z osobistymi problemami. Na pierwsze zajęcia w Klubie Integracji Społecznej przyszło 15 osób. Ale chętni mogą się jeszcze zgłaszać.
Uczestnikami KIS są mieszkańcy miasta i powiatu, którzy nie mogli znaleźć pracy przez co najmniej dwa lata. Obecnie na zajęcia przychodzi około 15 osób, w tym bezdomni. Ale są jeszcze wolne miejsca. Docelowo może w nich uczestniczyć 35 osób.
– Nie chcemy nikogo wyręczać w znalezieniu pracy – tłumaczy Radzikowski. – Chodzi o to, aby osobom tym uświadomić, że są tak samo wartościowe jak wszyscy inni. Bo gdy do nas przychodzą, mają pospuszczane głowy. My im te głowy chcemy podnieść.
Służyć temu mają m.in. zajęcia z autoprezentacji. Uczestnicy nie tylko nauczą się teorii, ale w praktyce sprawdzą, czy gotowi są już do rozmowy z przyszłym szefem. Radzikowski wpadł bowiem na pomysł, by do klubu zapraszać pracodawców, którzy rozmawialiby z uczestnikami, tak jak na prawdziwej rozmowie kwalifikacyjnej. Potem wskazaliby wszystkie popełnione błędy i podpowiedzieli, jak je naprawić. Opowiedzieliby też, jakie cechy najbardziej cenią sobie u pracowników. Poza autoprezentacją członkowie klubu nauczą się również pisania CV oraz poruszania na rynku pracy. Ci, którzy wytrwają, będą kierowani przez Powiatowy Urząd Pracy na kursy i szkolenia. Część z nich znajdzie zatrudnienie przy pracach interwencyjnych lub robotach publicznych.
Daj sobie szansę
(0) 693-072-770 e-mail: Sowr-chelm@wp.pl.