Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po II wojnie światowej, aż do 2009 roku był to szpital, zaś w sąsiednim pałacu gubernatora umieszczono szkołę dla pielęgniarek.
(fot. Wojciech Zakrzewski)
Blisko 20 milionów złotych kosztować będzie przebudowa pochodzącego z 1913 roku budynku Urzędu Gubernialnego w Chełmie. Po remoncie wprowadzą się do niego oddziały chełmskiego szpitala wojewódzkiego - rehabilitacji, Zakład Rehabilitacji Leczniczej, fizjoterapii ambulatoryjnej oraz rehabilitacji ogólnoustrojowej w ośrodku dziennym i zakład opiekuńczo-leczniczy z 18 łóżkami, z których część będzie przeznaczona dla pacjentów wymagających mechanicznej wentylacji.
Fundamenty pod budynek Urzędu Gubernialnego w Chełmie położono w 1913 roku. Miał być główną, obok pałacu Generał - Gubernatora, siedzibą władz administracyjnych planowanej z wielkim rozmachem dzielnicy gubernialnej.
– Po utworzeniu Guberni Chełmskiej władze carskie zaplanowały w tej części miasta wybudowanie od podstaw szeregu budynków administracyjnych i mieszkalnych. Tuż przed pierwszą wojną światową prace były zaawansowane tylko na dwóch budowach – mówi Zbigniew Lubaszewski, regionalista. - W dwudziestoleciu międzywojennym polskie władze dokończyły budowę. W urzędzie gubernialnym powstał szpital psychiatryczny, którego pacjentów i lekarzy Niemcy wymordowali zaraz po wkroczeniu do Chełma w 1939 roku. Po II wojnie światowej, aż do 2009 roku był tam szpital, a w sąsiednim budynku - pałacu gubernatora utworzono szkołę dla pielęgniarek.
Potem budynek nie zmieniał się. Obecna przebudowa będzie pierwszymi tak gruntownymi pracami od 100 lat. To możliwe tylko dzięki uporowi Jacka Buczka, w 2017 dyrektora szpitala wojewódzkiego w Chełmie. To on doprowadził do wpisania inwestycji na listę projektów Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Zrobił to w ostatniej chwili, bo opuszczony od dekady budynek szybko niszczał i nikt nie miał pomysłu na jego zagospodarowanie.
Inwestycja jest częścią projektu realizowanego w partnerstwie z pięcioma innymi wojewódzkimi szpitalami. Jej wartość przekracza 20 milionów złotych.
(fot. Wojciech Zakrzewski)
