W piątek ok. godz. 22 przed spacerującymi ulicą Wieniawskiego w Chełmie dwiema nastolatkami zatrzymał się duży fiat, w którym siedziało pięciu mężczyzn. Zaproponowali dziewczynom przejażdżkę.
Z porwaną nastolatką fiat odjechał w kierunku Krasnegostawu.
W lesie, w okolicach Siennicy Różanej porywacze pobili ją
i kolejno gwałcili.
Policja szybko ustaliła nazwiska wszystkich pięciu podejrzanych. Najmłodszy ma 16 lat, pozostali 17, 19, 21 i 34 lata. Czterech zatrzymała w sobotę, najmłodszy z nich stanie dziś przed sądem
dla nieletnich.
Wczoraj ok. godz. 15 piąty z podejrzanych o dokonanie gwałtu (najstarszy), pojawił się u znajomego, który mieszka pod Chełmem. Sąsiedzi wezwali policję. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który miał 1,5 promila alkoholu we krwi; z powodu nietrzeźwości dopiero dziś będzie składał wyjaśnienia.