W najbliższy czwartek posłowie zajmą się immunitetem swojego kolegi Zbigniewa Matuszczaka (SLD). Śledczy chcą mu postawić zarzut płatnej protekcji. Polityk z Chełma zapowiadał wcześniej, że sam zrezygnuje z tarczy ochronnej. Czy zmienił zdanie?
Prezydentem miasta jest i była w tamtym czasie Agata Fisz, partyjna koleżanka posła. Śledczy ocenili, że chodzi o powoływanie się na wpływy, czyli płatną protekcję. Matuszczak zdecydowanie zaprzecza. I kontratakuje: doniósł do chełmskiej prokuratury rejonowej na osoby, które go obciążyły.
Posłowi nie można postawić zarzutów, bo chroni go immunitet. Dlatego prokuratura wystąpiła we wrześniu ubiegłego roku do Sejmu o uchylenie mu immunitetu. Wniosek ocenią w najbliższy czwartek posłowie z Sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.
– Przygotujemy rekomendację dla posłów, a ostateczna decyzja należy do Sejmu – mówi Jerzy Budnik (PO), wiceprzewodniczący komisji. Podczas czwartkowego posiedzenia przedstawiciel prokuratury odpowie na wątpliwości posłów, a Matuszczak dostanie szansę na wyjaśnienie zarzutów.
– Jeśli wniosek jest dobrze uzasadniony, to z reguły przyznajemy rację prokuraturze – mówi Budnik i dodaje, że potem podczas ostatecznego głosowania w Sejmie posłowie zazwyczaj przychylają się do opinii komisji.
Jeszcze we wrześniu ub. roku Matuszczak zapowiadał, że nie będzie krył się za immunitetem. Jednak teraz najwyraźniej zmienił zdanie. Dopytywany o swoją decyzję, unika jasnej odpowiedzi.
– Jestem zainteresowany szybkim wyjaśnieniem tej sprawy, bo teraz jest ona przedstawiana tendencyjnie. Czekam aż Prokuratura Rejonowa z Chełma wyjaśni sprawę osób, które mnie oczerniły. Nie chowam się za immunitetem – powtarza Matuszczak.
Jednak, jak się dowiedzieliśmy, śledztwo chełmskiej prokuratury jeszcze potrwa. – Prowadzimy działania, ale czekamy na zakończenie prac Prokuratury Apelacyjnej. Informacje z tamtego śledztwa są objęte tajemnicą, a my potrzebujemy choćby wglądu do akt. Ważna dla nas będzie ostateczna decyzja, np. postawienie zarzutów czy umorzenie sprawy – tłumaczy Marzena Kucińska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Chełmie.
Matuszczak może złożyć wniosek o uchylenie immunitetu podczas czwartkowej komisji lub na posiedzeniu Sejmu. Jeśli tego nie zrobi, a Sejm odrzuci wniosek prokuratury, postępowanie zostanie umorzone. Do sprawy będzie można wrócić, o ile posłowi wygaśnie immunitet, a sprawa nie przedawni się.