Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

17 kwietnia 2018 r.
14:37

Radni wprowadzili "limity na śmieci". Mieszkańcy miasta znaleźli na to sposób

0 11 A A
Na tyłach dawnej stacji paliw można znaleźć zużyte opony, stare okna czy popękane sedesy
Na tyłach dawnej stacji paliw można znaleźć zużyte opony, stare okna czy popękane sedesy (fot. Jacek Barczyński)

Za opuszczoną stacją paliw przy ul. Bieławin w Chełmie, niemal pod nosem tamtejszego Zakładu Oczyszczania Miasta rośnie góra śmieci. Pośrednio sprawcami tego zjawiska są władze miasta

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od początku roku w Punkcie Selektywnej Zbiorki Odpadów Komunalnych obowiązują limity. Za nadwyżki dostawcy muszą płacić. Niektórzy, zaskoczeni nowym wymogiem, zabierają swoje odpady i pozbywają się ich gdzie popadnie.

– Problem zaczął narastać od początku roku po tym, jak radni uchwalili nowy regulamin utrzymania czystości i porządku w mieście – mówi Andrzej Brudnowski, kierownik ZOM. – Wcześniej ile kto odpadów nie przywiózł, to mógł zostawić je za darmo. Teraz obowiązuje limit w wysokości 300 kg na rok, w tym do 100 kg odpadów wielkogabarytowych, do 40 kg zużytych opon i do 100 kg odpadów budowlanych i rozbiórkowych.

Chełmski ZOM należy do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które wygrało przetarg na odbiór śmieci z miasta i dostarczanie ich do kolejnej miejskiej spółki, jaką jest Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami.

– Po wprowadzeniu nowego regulaminu śmieci zdecydowanie ubywa – mówi Andrzej Suski, zastępca Brudnowskiego. –Jeśli w ubiegłym roku średnio w miesiącu odbieraliśmy 1616 t odpadów, to w bieżącym roku ten wskaźnik spadł do 1418 t. W o wiele większym stopniu ten spadek dotyczy samego PSZOK. W ubiegłorocznych miesiącach przyjmowaliśmy po około 192 t, a od stycznia już tylko po niespełna 15,5 t. Tracimy na tym nie tylko my, ale i PGO i Cementownia „Chełm”, która otrzymuje mniej biopaliwa, czyli przetworzonych śmieci.

Tak Brudnowski, jak i Suski zdają sobie sprawę, że w rzeczywistości w mieście śmieci nie ubyło. To z kolei oznacza, że różnice w tonażach trafiają na dzikie wysypiska, jak to na tyłach dawnej stacji paliw. Można tam znaleźć zużyte opony, stare okna czy popękane sedesy. Takie wysypisko powstało tam także po drugiej stronie ulicy na działce miejskiej w strefie ochronnej rzeki Uherki. Aby uniemożliwić wjazd samochodem na tamten teren wzdłuż drogi wykopano rów.

Nowych limitów broni Józef Górny, zastępca prezydenta miasta. – Nowy regulamin wymusił na nas ustawodawca – mówi Górny. – Poza tym jego wprowadzenie oddala w czasie wprowadzenie podwyżek opłat śmieciowych. Ponadto PSZOK został stworzony dla mieszkańców, którzy wytwarzają ograniczoną wielkość odpadów, a nie na dla firm remontowych czy rozbiórkowych.

Górny podkreśla, że nie cały śmieciowy asortyment został objęty limitami. Te nie obowiązują w przypadku szkła, plastiku, metali czy elektrośmieci.

MPGK ma już dokumentację i pozwolenia na budowę nowego PSZOK. W tym obecnym nie ma nawet najazdowej wagi. Oddający na gruz muszą go przesypywać ze swojego środka transportu do wanienki stawianej na wagę. Jeden z Czytelników, który zawiózł tam gałęzie iglaków, poskarżył się nam, że przed ważeniem kazano mu je wiązać w pęczki.

– Budowa nowego PSZOK została przesunięta na dalszy termin – mówi kierownik Brudnowski. Natomiast na obecnym niedługo zainstalujemy najazdową wagę wraz z kontenerem administracyjno-socjalnym.

Pozostałe informacje

Lublin ma nową radę seniorów. Znamy jej skład
galeria

Lublin ma nową radę seniorów. Znamy jej skład

Ustępujący członkowie otrzymali podziękowania, a nowi odebrali nominacje. Z radnymi seniorami spotkała się Anna Augustyniak, zastępczyni prezydenta Lublina ds. społecznych.

Ekologiczna, ale droga. Studenci postawili ścianę z nietypowego betonu
galeria

Ekologiczna, ale droga. Studenci postawili ścianę z nietypowego betonu

Buduje się tak we Francji, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, w Polsce zdecydowanie rzadziej. Ale studenci Koła Naukowego Architektury i Budownictwa Ekologicznego ,,Archinature” Politechniki Lubelskiej wznieśli oryginalną ścianę z betonu konopnego.

Na szczęście w budynku, w który uderzyło auto, nikt nie mieszka

Pijany nie zapanował nad samochodem. Wjechał jeepem w dom

Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Więc nic dziwnego, ze nie zapanował nad samochodem, wypadł z drogi, pokonał ogrodzenie i zatrzymał jeepa na ścianie drewnianego domu.

Policjanci zabezpieczali teren, a wojskowi saperzy zajęli się neutralizacją niewybuchów

Leśniczy wziął turystów do lasu. Musieli ściągać policję i saperów

Nie takiego odkrycia spodziewali się turyści, gdy z leśniczym szli na spacer. W lesie w okolicach Lubyczy Królewskiej (pow. tomaszowski) natrafili na niewybuchy z czasów II wojny światowej.

St. kpt. mgr inż. Kamil Bereza (na zdjęciu z prawej) jest od dzisiaj już oficjalnie komendantem straży pożarnej w Krasnymstawie

Strażacy mają komendanta na stałe. Dziś objął stanowisko

Od lutego był pełniącym obowiązki, a dzisiaj st. kpt. mgr inż. Kamil Bereza już oficjalnie objął stanowisko komendanta powiatowego straży pożarnej w Krasnymstawie.

Franciszkanie FC pokonali Kopaczy FC 8:4

Ruszyły rewanże w Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Lidze Orlikowej w Świdniku

Zespoły z grupy „open” rozegrały pierwszą kolejkę rundy rewanżowej Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Pościg zakończył się zatrzymaniem 21-latka

Uciekał przed policją z narkotykami. Zatrzymali go w pościgu

Sceny jak z sensacyjnego filmy rozegrały się minionej nocy w Lublinie. Policja ścigała 21-latka, który nie chciał się zatrzymać do kontroli.

W wypadku brały udział dwa samochody dostawcze i jeden osobowy

Matka i córka w szpitalu. Groźny wypadek wydarzył się nad ranem

38-letnia kobieta i jej 17-letnia córka ucierpiały w wypadku, który dzisiaj rano wydarzył się w miejscowości Płonka (gm. Rudnik).

Do wypadku doszło w poniedziałek po południu

Wypadek w Szczekarowie. 13-latek potrącona na pasach

13-laetni chłopiec trafił do szpitala po tym, jak w poniedziałek po południu został potrącony przez samochód w Szczekarowie pod Lubartowem.

Parking przy ul. Partyzantów, popularnie zwany w Zamościu „przy PZU”, podobnie jak ten w sąsiedztwie Parku Miejskiego są płatne przez 6 miesięcy w roku

Darmowe parkingi odkorkują Starówkę?

Będzie więcej darmowych miejsc parkingowych w sąsiedztwie Starego Miasta w Zamościu? Z taką propozycją wyszedł przewodniczący osiedla. Prezydent nie powiedział „nie”. Zniesienie opłat, oznaczałoby jednak stratę niemałych pieniędzy.

Do pożaru doszło nocą z poniedziałku na wtorek

Pożar od paneli słonecznych. Spaliło się poddasze

Przez 2 godziny 23 strażaków gasiło minionej nocy pożar na jednym z osiedli w Zamościu. Zapaliły się panele słoneczne, ogień strawił sporą część poddasza.

Czy montaż kominka jest trudny i wymaga pozwolenia?

Czy montaż kominka jest trudny i wymaga pozwolenia?

Montaż kominka wpływa na wygląd wnętrza, a także na jego funkcjonalność i bezpieczeństwo. Przed przystąpieniem do jego instalacji pojawia się wiele pytań, w tym dwa zasadnicze: czy montaż kominka jest trudny i czy jego przeprowadzenie wymaga pozwolenia? Zagadnienie budzi wątpliwości, zwłaszcza wśród osób, które dopiero rozważają to rozwiązanie.

Julian Kot dzielnie walczył na czwartym etapie Orlen Wyścigu Narodów

Bardzo dobra jazda Juliana Kota w Orlen Wyścigu Narodów

Tegoroczny Orlen Wyścig Narodów był wyjątkowym dla kibiców w województwie lubelskim. Nasz region był bowiem bardzo mocno reprezentowany w tych najważniejszych zmaganiach orlików w naszym kraju. Impreza organizowana przez LangTeam w tym roku zresztą wykroczyła poza Polskę.

Waldemar Robak

Najpierw kontrola. Później resort kultury odwołał dyrektora szkoły muzycznej

Waldemar Robak nie jest już dyrektorem szkoły muzycznej w Białej Podlaskiej. Ze stanowiska odwołało go ministerstwo kultury.

Niedźwiadek przebrany za ducha Bielucha znajduje się przy Chełmskich Podziemiach Kredowych na ul. Lubelska 55A

Co krok, to niedźwiadek. W mieście pojawi się ich jeszcze jedenaście

Wydłuża się szlak chełmskich niedźwiadków. Do 11 już istniejących, które można znaleźć w dziewięciu lokalizacjach niebawem dołączy kolejnych 11.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty