Jeden z Czytelników przysłał nam nagranie, na którym widać, jak rozpędzone auto szarżuje po rondzie w Chełmie.
– Świąteczne iluminacje w centrum Chełma wywołały u niektórych kierowców chęć popisani się swoimi umiejętnościami raczej nie nadającymi się na miejskie ulice – ocenia Czytelnik
Na nagraniu widać, jak na jedno z rond w mieście wjeżdża rozpędzony samochód. Nie zwalnia, ale z pełną prędkością zakręca.
– Rozumiemy entuzjazm i sportowe zacięcie, ale nocne drfty nie należą do bezpiecznych i... tanich bo drogówka wycenia takie szarże na kilkaset złotych mandatu plus oczywiście punkty karne – komentuje czytelnik.