Nadal czynne radiostacje, włączane drogą radiową systemy ostrzegania i alarmowania, oryginalne urządzenia do pomiaru skażeń i oprawiony w ramę Manifest PKWN. Tak wygląda zimnowojenny schron w słynnym „Gmachu” w Chełmie
Ten schron był stanowiskiem kierowania wojewody chełmskiego w sytuacjach kryzysowych – mówi Waldemar Pietraszyk, w przeszłości pracownik Wojewódzkiego Inspektoratu Obrony Cywilnej, a obecnie archiwista w chełmskiej delegaturze Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. – Między innymi to stąd wojewoda prowadził działania po katastrofie w Czarnobylu. Tu też przez lata prowadzone były treningi współdziałania Wojewódzkiego Inspektoratu z organizacjami terenowymi.
W schronie przyjmowane były informacje o realnych, bądź symulowanych zagrożeniach z terenu, po czym przekazywane do warszawskiej centrali. Z kolei główny inspektor przekazywał do Chełma dane o zagrożeniach, jakich w tym rejonie można się było spodziewać.
W schronie wciąż znajduje się też radiostacja przeznaczona wyłącznie do utrzymywania kontaktu z pilotem samolotu rozpoznawczego. Podczas treningów taki samolot, który miał krążyć nad miastem i regionem, wynajmowano z Aeroklubu Zamojskiego.
Wnętrze schronu wygląda tak, jakby czas w nim się zatrzymał. Można tam podziwiać wciąż czynne urządzenie do poboru oczyszczonego przez filtry powietrza. Ze schronu na zewnątrz prowadzi też kilkunastometrowy tunel ewakuacyjny. Wrażenie robią starannie wykonane plansze, mapy czy godła z orłem bez korony.
– Powstał pomysł, aby udostępnić schron zwiedzającym w ramach programu edukacyjnego, adresowanego przede wszystkim do młodzieży i studentów – mówi Katarzyna Zawiślak, kierownik chełmskiej delegatury LUW. – Stawką byłoby także poszerzenie wiedzy o historii „Gmachu Dyrekcji Kolei”. Dlatego spotkaliśmy się już z dyrektorami miejscowych szkół oraz nauczycielami historii, by przedstawić im naszą ofertę.
Kierownik Zawiślak przyjmuje, że po wcześniejszych uzgodnieniach schron mógłby być udostępniany dwa razy w miesiącu. Z myślą o przyszłych zwiedzających już został wyposażony w dodatkowe eksponaty wydobyte z magazynu delegatury. Między innymi w jednym z pomieszczeń zawieszono zdjęty po likwidacji szyld Urzędu Wojewódzkiego w Chełmie.