Chełmska cerkiew św. Jana Teologa z zewnątrz jest już starannie odnowiona. Teraz pora na renowację wnętrza z bogatym ikonostasem. Gruntowny remont czeka także cerkwie w Uhrusku i Dubience
W pierwszym etapie prace sprowadzały się do remontu dachu z kopułami, elewacji oraz stolarki okiennej – mówił nam wiosną ks. Jan Łukaszuk, proboszcz parafii p.w. Św. Jana Teologa i dziekan dekanatu chełmskiego. – Wyremontowana została także plebania.
Dalsze prace stały się możliwe gdy ks. Łukaszukowi udało się pozyskać ponad 6 mln zł unijnego dofinansowania do remontów świątyń w Chełmie, Uhrusku i Dubience. Koszt wszystkich zaplanowanych prac to około 8 mln zł.
Program właśnie rozpoczętych w Chełmie robót uwzględnia konserwację polichromii, odnowienie ikonostasu oraz żeliwnych schodów na chór. Zainstalowany zostanie także system przeciwpożarowy i antywłamaniowy, nowe nagłośnienie oraz instalacja odgromowa. Zaplanowano też wymianę podłogi w części ołtarzowej.
Ekipa remontowa całkowicie zdemontowała już wyposażenie świątyni pozostawiając jedynie ikonostas. Pierwsze prace z polichromią zaowocowały niespodziewanym odkryciem.
– Okazało się, że pod warstwą malatury kryją się znacznie cenniejsze pod względem artystycznym polichromie – mówi Paweł Wira, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. – Stan ich zachowania jest zadawalający. Podobnych niespodzianek spodziewamy się także w pozostałych częściach świątyni.
W chełmskiej cerkwi znajduje się trzyrzędowy ikonostas. Na wyposażeniu świątyni pozostają utensylia i ikony przeniesione z innych nieistniejących od okresu międzywojennego świątyń prawosławnych w mieście, w tym ikony św. Mikołaja i św. Leoncjusza z cerkwi św. Leoncjusza przy działającym do 1915 r. seminarium duchownym oraz dwa wizerunki ze zniszczonej w 1938 w ramach akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej cerkwi św. Jerzego w Strzelcach. Szczególnym kultem otaczane są kopie cudownych ikon Matki Bożej: Chełmskiej i Poczajowskiej. W cerkwi znajdują się ponadto relikwie Krzyża Świętego.
W cerkwi w Uhrusku, podobnie jak w Chełmie, konserwacji zostaną poddane zachowane polichromie. Ponadto zostanie wyremontowane i uzupełnione ogrodzenie świątyni.
Mniej szczęścia miała cerkiew w Dubience. Przez lata opuszczona była rozkradana i dewastowana. – Tu trzeba wyremontować dach, elewację zewnętrzną i wewnętrzną, zrekonstruować ikonostas oraz odtworzyć stolarkę drzwiową i okienną – wylicza ks. Łukaszuk.