Odkrycie w murze ogradzającym kościół św. Andrzeja w Chełmie stacji drogi krzyżowej było nie lada sensacją. Ocalałe malowidło pochodzi z 1751 lub 1752 roku.
Zdaniem o. Maksymiliana Wasilewskiego, pod tynkiem muru od strony ul. Reformackiej więcej stacji krzyżowych już nie ma. Zostały bezpowrotnie zniszczone prawdopodobnie wówczas, kiedy kościół stylistycznie przerobiono na cerkiew.
Niewykluczone natomiast, chociaż mało prawdopodobne, że mogły zachować się w murze od strony ul. ks. Popiełuszki. Projekt remontu tego muru jest już gotowy. Aby do niego przystąpić potrzeba pół miliona złotych.
Konserwację stacji drogi krzyżowej wsparł finansowo Urząd Miasta (bar)