Przebiegłość oszustów nie ma granic. Boleśnie przekonała się o tym mieszkanka powiatu chełmskiego. Na jednym z portali internetowych wystawiła do sprzedaży sukienkę za 50 złotych. Zamiast zarobić - straciła aż 4 tys. zł.
Wczoraj do dyżurnego chełmskiej komendy zgłosiła się 35-letnia kobieta, która poinformowała, że została oszukana. Z jej relacji wynikało, że jakiś czas temu wystawiła na jednym z portali internetowych do sprzedaży sukienkę za 50 złotych.
W niedzielę w tej sprawie z pośrednictwem komunikatora nawiązała z nią kontakt osoba, która chciała kupić sukienkę. Przedstawiła jej inną niż dotychczas formę zapłaty. Tak pokierowała konwersacją, że w efekcie weszła w posiadanie danych do karty płatniczej chełmianki. Po dokonaniu transakcji okazało się, że nie było wpływu na rachunek, natomiast zniknęła z niego kwota blisko 4 tysiące złotych.
Policjanci szukają oszustki i apelują o zachowanie czujności w transakcjach internetowych.